aktualna pogoda:
°C
hPa
deszcz: 0.0 mm
wiatr: km/h
pogoda na 4 dni »

Podsumowali przeszktałcenia przedszkoli


wtorek 06 listopad 2012 17:00

Kaliscy włodarze i samorządowcy podsumowali zmiany, jakie na przestrzeni roku zaszły w tutejszych przedszkolach. Poważny temat poruszono w trakcie pasowania pierwszoklasistów na uczniów w Szkole Podstawowej nr 22.

Przekształcenia publicznych przedszkoli w niepubliczne, których dokonano wiosną tego roku wywołało wiele kontrowersji, szczególnie wśród rodziców i nauczycieli. Pomimo protestów i pikiet zmiany zaszły w ośmiu kaliskich placówkach. O tym, jak aktualnie prosperują przekształcone przedszkola włodarze Kalisza poinformowali podczas uroczystości pasowania pierwszoklasistów Szkoły Podstawowej nr 21 na uczniów. - - Mieliśmy informacje, że coraz mniej dzieci zostaje ponad 5h w przedszkolach. Na tym kończy się ich edukacja, bo kolejne godziny są już płatne, na co nie wszyscy rodzice się decydowali. Nie mogliśmy dopuścić, żeby przedszkola po godzinie 13:00 stały puste, ponieważ nauczyciele nie mieliby w nich pracy. Chcieliśmy też zwiększyć ilość miejsc w przedszkolach, ponieważ 250 dzieci chciało do nich uczęszczać, ale nie było dla nich miejsca. Spotykaliśmy się z rodzicami i personelem przedszkoli, by wytłumaczyć co chcemy zrobić. Osoby te często miały na ten temat błędne informacje. Podobnie jak pikietujący przed ratuszem i w jego wnętrzu. Nie wiedzieli, że nie oddalibyśmy przedszkoli, gdyby warunki po przekształceniu w niepubliczne nie były co najmniej takie same jak w publicznych. Że opłaty za pobyt dziecka nie będą wyższe niż określona przez samorząd kwota. I tak też się stało. Co więcej, nie ma już praktycznie dzieci, które chciałyby iść do przedszkola a nie mogą, bo nie ma dla nich miejsc. Nie byłoby tego, gdyby nie przekształcenia. To była trudna decyzja, także ze względu na liczne protesty. Ale część przedszkoli publicznych stało się niepublicznymi, a protestów już nie ma, bo w przedszkolach jest dobrze – mówił Janusz Pęcherz, prezydent Kalisza.

Dariusz Grodziński wspomniał także o opinii rodziców na temat zmian, które zaszły w funkcjonowaniu przekształconych przedszkoli. - Byłem niedawno w trzech przedszkolach niepublicznych i pytałem rodziców, co myślą o jakości świadczeń po przekształceniach. Nikt nie mówił, że czuje jakiś dyskomfort, wszyscy mówili, że jest dobrze. Nikt na przekształceniach nie ucierpiał – ani dzieci, ani rodzice, ani personel placówek. Mamy ponad dwieście dodatkowych miejsc, także w przedszkolach publicznych. Nie oszczędzamy na przekształceniach. Gdybyśmy tylko przekształcili i nic więcej nie zrobili, to faktycznie mielibyśmy o ponad milion złotych więcej. Ale te pieniądze wracają do edukacji – stworzyliśmy przecież nowe miejsca w przedszkolach. Wystąpimy do kuratorium o wzmożony nadzór pedagogiczny nad przedszkolami niepublicznymi. Potwierdzi to, mam nadzieję, nasze informacje, że w placówkach tych jest po prostu dobrze– tłumaczył wiceprezydent.

W sumie w ośmiu oddziałach niepublicznych przebywa więcej dzieci niż w publicznych, przy czym placówki te planują zwiększenie liczby podopiecznych. Zgodnie z zawartymi umowami opłaty w przekształconych przedszkolach są takie same jak opłaty zryczałtowane w placówkach publicznych tj. 190 zł miesięcznie, do tego dochodzi stawka żywieniowa tak jak w przedszkolach publicznych łącznie ok. 290 zł miesięcznie.

Oprac. EG/ Więcej na:www.kalisz.pl

 
 

Zobacz także:


Strona główna  •   Turek.net.pl •  

Strony portalu Kalisz.info.pl są monitorowane przez Google Analytics •  Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu oraz plików cookie •  Projekt, realizacja, hosting online24.pl