Kompozycja autorstwa Katarzyny Brochackiej, oceniana w kategorii Najlepszy Musical i Opera, została wyróżniona spośród 130 innych, zgłoszonych do konkursu utworów. Amerykańska publika doceniła nowatorską formę prezentacji klasycznego tematu czyli niezadowolonej z pożycia małżeńskiego żony oraz doskonałą muzykę.
Libretto skomponowane przez Brochacką zostało oparte na utworze Gabrieli Zapolskiej „Z pamiętników młodej mężatki". -Historię bohaterki poznajemy na podstawie jej kolejnych wpisów w pamiętniku, rozdzielonych interludiami. Ona tez wciela się na scenie w inne postacie opery, cytuje męża, jego kochank – tłumaczy kompozytorka. - Jeśli chodzi o muzykę to wprawdzie sięgam tu po pewne tradycyjne formy, ale są one tak przetworzone, by słuchacz mógł je uchwycić i rozpoznać jako coś bliskiego, a jednocześnie mają troszeczkę wyższy poziom percepcji. Na przykład uwertura opery to marsz weselny, ale taki bardzo „wykrzywiony”, co słuchacz zapewne wychwyci. I tak jest w przypadku wielu innych arii, co prawda przetworzonych przy użyciu nowoczesnego języka, zwłaszcza jeśli chodzi o harmonikę, co nie oznacza, że nie pozostają one nadal pięknymi melodiami – dodaje Brochocka. . W rolę głównej bohaterki wcieliła się sopranistka Courtney Kalbacker, współpracująca od lat z kaliską artystką.
Sukces kompozytorki jest tym większy, że do konkursu zgłoszono 130 innych, różnego rodzaju prezentacji: komedii i dramatów, przedstawień tanecznych i muzycznych, operowych i musicalowych. -Wielu polskich instrumentalistów odnosi sukcesy na międzynarodowych konkursach, ale tych którzy mogą poszczycić się podobnymi dokonaniami na polu kompozytorskim jest niewielu, a zwłaszcza jeśli chodzi o operę, która jest dość specyficznym gatunkiem muzycznym. To prawda, ze niewiele było i jest kobiet piszących opery, dlatego sukces Kasi jest nie tylko lokalny, ale i na międzynarodową skalę – mówi Karol Kowal, kontrabasista Filharmonii Kaliskiej, prywatnie małżonek kompozytorki.
Oprac.ED/ Źróło:www.kalisz.pl