Czasem niewiele potrzeba, by wejść w konflikt z prawem. Sporą głupota i zuchwalstwem wykazali się 10 października dwaj kaliszanie.
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Kaliszu, do dziwnego zajścia doszło min. na ulicy Hożej. Funkcjonariusze zostali powiadomieni o tym, iż z okien jednego z mieszkań "wyfrunęła" butelka. Leciała tak celnie, iż trafiła w samochód osobowy. Policjanci zatrzymali sprawcę tej formy wandalizmu. 33-latek swoim czynem spowodował straty rzędu ok.600 zł.
Również w poniedziałkowe popołudnie kreatywnością "zabłysnął" pewien 26-latek. Będąc pod wpływem alkoholu, postanowił ukraść beczkę piwa. Swój zamiar starał się zrealizować w jednym z lokali w rejonie Parku Miejskiego. Ucieczka z łupem na nic się nie zdała, a mężczyzna został zatrzymany.
AW
Więcej na stronie: www.kalisz.policja.gov.pl.